Tarta czekoladowa Iwonki
Iwonka jest naszą królową tart. Choć Marek opatentował najlepsze ciasto do tarty ;) – to Iwonki w pomysłowości w dziedzinie nadzienia nikt nie pobije. Dzisiaj prezentujemy jedno z jej arcydzieł – najlepsza na świecie tarta czekoladowa powstała trochę z przepisu, a trochę z fantazji.
Z przepisu jest ciasto na spód. Robi się je tak:
Składniki:
- 220g mąki
- 3 łyżki ciemnego kakao (nie może go być za mało bo ciasto nie będzie czekoladowe, ale jeśli będzie za dużo to zrobi się twarde)
- pół szklanki cukru
- 3 żółtka
- pół margaryny z murzynkiem
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:
Zagnieść wszystko, wyłożyć równo i upiec w formie do tarty.
Mus jest z fantazji. Dlatego robi się go “na oko”.
Potrzebne są dwa małe pojemniczki śmietany 30%, którą należy ubić z kilkoma łyżeczkami cukru. Do gotowej śmietany dodaje się serek mascarpone i znów trzeba utrzeć na gładką masę. Do masy dodajemy kakao. Dużo kakao, przynajmniej 60-70g. Jeśli dodamy więcej będzie bardziej czekoladowe… czyli lepsze :-) I znów wymieszać na gładką masę, którą później przekładamy do gotowego ciasta. Na górę dodajemy kandyzowaną skórkę pomarańczową i płatki migdałów. Ich też dodajemy dużo, na bogato, po królewsku, aby było dobre. I już:-) Można chwilę poczekać aby mus nieco zastygł… ale ja nigdy nie mam tyle siły woli. Więc smacznego!
60-70 dag kakao??? Ojej, to strasznie dużo. Jesteś pewne, że nie chodzi o gramy?
Oczywiście chodzi o gramy – dziękujemy za czujność. :))