Makowiec japoński

Obłędnie smaczne ciasto z maku, bez mąki pszennej lub z jej minimalną ilością, za to z dodatkiem jabłek i mnóstwa bakalii. Przepis pojawił się w czasach PRLu, nic jednak nie wskazuje by miał cokolwiek wspólnego z Japonią. Nie używa się żadnych składników pochodzących z tego kraju, a wśród tamtejszych cukierników jest raczej nieznany. W anglojęzycznych publikacjach występuje jako danie charakterystyczne dla kuchni polskiej. Inne nazwy to szarlotka z makiem, makocz lub… brudas.

Składniki ciasta

• 400g mielonego maku niebieskiego (najczęściej kupujemy 2 opakowania po 200g)
• 800ml mleka
• 200g masła
• 8 jaj (rozmiar M, jeśli masz L-ki to daj 7)
• 300g cukru pudru
• 5 łyżek kaszy manny
• 5 łyżek mąki pszennej tortowej
• 500-600g soczystych jabłek
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 200-250g bakalii (rodzynki, żurawina, daktyle, suszone śliwki, brzoskwinie, morele, skórka pomarańczowa)
• 2 łyżki miodu

Składniki polewy

• 1 tabliczka deserowej czekolady
• 1 łyżka masła
• 50ml śmietanki 18% (z kartonika)
• do posypania: płatki migdałów, wiórka kokosowe lub skórka pomarańczowa

Wykonanie

Makowiec zawsze przygotowujemy kupując już zmielony suchy mak niebieski. Mak wystarczy zalać mlekiem, zagotować i gotować na małym ogniu przez ok. 25-30 minut często mieszając. Mak powinien wchłonąć całe mleko – odstawiamy do wystygnięcia.

Jeśli masz mak nie mielony, to trzeba go gotować w mleku przez ok. 1 godzinę. Następnie odcedzić i dwukrotnie przepuścić przez maszynkę do mielenia (na najmniejszym sitku).

Masło i jajka trzeba wcześniej wyjąć z lodówki, tak by miały temperaturę pokojową. Całość ubijania i mieszania ciasta wykonujemy w robocie planetarnym. Można też oczywiście użyć miksera ręcznego.

Zaczynamy od końcówki do ubijania. Do misy dajemy pokrojone w kostkę masło i cukier. Ubijamy na najwyższych obrotach przez 8 minut. Czekając aż masło z cukrem się ubije oddzielamy żółtka od białek.

Po 8 minutach zaczynamy dodawać po jednym żółtku, cały czas mieszając na wysokich obrotach.

Po dodaniu wszystkich żółtek wyłączamy mikser i zmieniamy końcówkę na tzw. „końcówkę K”. Włączamy na niskie obroty i zaczynamy dodawać mak na zmianę z kaszą manną i mąką.

Następnie dodajemy proszek do pieczenia, starte na grubych oczkach jabłka i bakalie (większe, jak daktyle, czy śliwki, należy drobno pokroić). Na koniec dodajemy 2 łyżki miodu i po wymieszaniu wyłączamy mikser.

W osobnym naczyniu ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie dodajemy je do masy makowej (dzieląc na 3-4 porcje) i delikatnie mieszamy łyżką lub silikonową szpatułką do połączenia.

Prostokątną foremkę o wymiarach ok. 25x40cm należy wyłożyć papierem do pieczenia. Do tak przygotowanej formy wlewamy ciasto i wyrównujemy jego powierzchnię. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 190℃ przez ok. 50 minut. Zostawiamy do wystygnięcia w uchylonym piekarniku.

Gdy ciasto całkiem wystygnie robimy polewę czekoladową: rozgrzewamy w niewielkim garnku śmietankę z masłem. Gdy będą gorące, a masło się całkiem roztopi, dodajemy pokruszoną czekoladę i cały czas mieszamy do jej całkowitego rozpuszczenia. Należy uważać żeby nie rozgrzać czekolady za bardzo, bo się zważy. Lepiej zdjąć ją na chwilę z ognia i cierpliwie mieszać do uzyskania jednolitej, płynnej masy.

Polewę wylewamy na całkowicie wystudzone ciasto, wyrównujemy i posypujemy wg uznania płatkami migdałów, drobno posiekaną skórką pomarańczową lub innymi dekoracjami.

Ciasto można upiec z wyprzedzeniem – jest mocno wilgotne i długo zachowuje świeżość. Polecamy jednak nie przechowywać go w metalowej foremce. Gdy polewa zastygnie dzielimy na większe porcje i przenosimy do plastikowych lub ceramicznych pojemników.