Tiramisu
Kto z nas nie lubi efektownych i pysznych deserów? A dodatkowo jeśli są proste do wykonania – to pełnia szczęścia! Takim pewniakiem jest właśnie Tiramisu. I jeszcze mała uwaga dla lubiących eksperymentować – jadłam już wariacje z serkiem “Bieluch”, z ubijaną śmietaną… i wiem jedno – nic nie zastąpi dobrego serka Mascarpone i jajek! Zatem do dzieła!
Składniki:
• 2 opakowania podłużnych biszkoptów
• 50 dag mascarpone
• 4 jajka
• 4 łyżki drobnego cukru kryształu lub cukru pudru
• 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
• 50 ml likieru amaretto
• 2 łyżki ciemnego kakao
Wykonanie:
Kawę rozpuścić w niepełnych 2 szklankach ciepłej wody, dodać likier i ostudzić. Do żółtek wsypać 2 łyżki cukru i utrzeć mikserem na puszysty krem (ucierać przez kilka minut – aż zrobi się kremowo-białe). Dodać mascarpone i wymieszać delikatnie miksując.
Do białek dodać szczyptę soli i ubić na bardzo sztywną pianę. Stopniowo wsypywać pozostały cukier cały czas ubijając. Ubijać jeszcze przez kolejne 3 minuty, a następnie połączyć z masą mascarpone delikatnie mieszając.
Połowę biszkoptów na moment zanurzać w kawie. Układać w naczyniach lub w jednym większym naczyniu szklanym lub ceramicznym. Wyłożyć połowę kremu i posypać przez sitko połowę kakao. Ułożyć drugą warstwę powtarzając nasączanie biszkoptów i układanie kremu. Na końcu delikatnie przyprószyć kakao.
Deser włożyć na co całą noc do lodówki. Przed podaniem posypać tiramisu resztą kakao. Deser podawać schłodzony.
Ale bym zjadła kawałek! Nie ma to jak tiramisu:)