Święto Pizzy
Chyba znajdzie się niewiele osób, które nie lubią pizzy. A wśród miłośników znajdziemy dwa główne obozy: tych co lubią grube ciasto i tych co wolą cieniutkie. Oczywiście należymy do jedynie słusznej drugiej frakcji. ;]
Skoro już zorganizowaliśmy Święto Pizzy, to nie ograniczyliśmy się do jednego smaku. Wesołych uczestników tego wydarzenia było sześciu i każdy miał przygotowany swój wariant. Efektem było totalne przejedzenie i ogromna satysfakcja, że udało się zrobić aż 6 rodzajów pizzy: z cukinią, farmerską, trzy sery, z łososiem i suszonymi pomidorami, z awokado i z kiełkami. To co wrzucimy na ciasto zależy jedynie od naszej fantazji. Polecamy sprawdzony przepis na ciasto i doskonały sos – bo prawdziwi koneserzy nie używają przecież keczupu… ;)
Sos:
- 3 łyżki przecieru pomidorowego + 1-2 łyżki wody (lub 3-4 pomidory z puszki z zalewą)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2-3 ząbki czosnku
- sól, pieprz, ostra papryka (najlepiej płatki)
- 2-3 łyżki posiekanych, świeżych ziół albo suszonych
Wykonanie:
Pastę pomidorową wymieszać z wodą, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać posiekane drobno zioła i odstawić na około 10-15 minut.
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- pół kostki drożdży
- 2-3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek
- 1 szklanka wody
- szczypta soli i cukru (ok. pół małej łyżeczki, płaskiej!)
Wykonanie:
Mąkę przesiać, dodać sól i cukier, dodać olej lub oliwę, pokruszyć drożdże, wymieszać i dodać wodę. Zagniatać ok 10 min., im dłużej tym ciasto lepsze. Ciasto ma się nie lepić do rąk. Możemy zostawić w cieple, niech sobie trochę wyrośnie. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Kompozycja tego co znajdzie się na cieście zależy od tego co lubimy. Najpierw jednak należy posmarować ciasto sosem pomidorowym. A potem szalejemy z dodatkami!
Ps. Wreszcie zrobiliśmy na normalnym cieście naszą ulubioną pizze z cukinią – wersje szybką, z ciastem francuskim znajdziecie TUTAJ.
Tak mogę świętować choćby codziennie:)
…i koniecznie dużo sera! :-)