Karp w panierce z pierkarnika
Są tacy co nie lubią karpia. Ja lubię. Co gorzej, ma on dla mnie swój urok podany najprościej – w chrupiącej panierce. Tym razem skusimy się na zrobienie Pana Karpia tradycyjnie – ale nieco bardziej szlachetnie. Przepis pochodzi z… Lidla!
Składniki:
- 1 kg karpia (dzwonka)
- 1 duża cebula
- 1 cytryna
- liść laurowy, ziele angielskie
- sól
- czarny pieprz
- ½ łyżeczki curry
- ½ łyżeczki czosnku granulowanego
- ½ łyżeczki pieprzu ziołowego
- 2 jaja
- 100 – 150 g tartej bułki
- 100 g masła
- olej do smażenia
Wykonanie:
Dzwonka karpia umyj, osusz i przełóż do naczynia. Cebulę obierz i pokrój w talarki. Cytrynę sparz wrzątkiem, dokładnie wyszoruj i pokrój w cienkie plasterki. W małym naczyniu wymieszaj przyprawy (sól, pieprz, curry, czosnek granulowany oraz pieprz ziołowy) i taką mieszanką oprósz dzwonka ryby. Następnie dodaj talarki cebuli oraz plastry cytryny, ziele angielskie, liść laurowy i dokładnie przemieszaj wszystkie składniki.
Tak przygotowaną rybę wstaw pod przykryciem do lodówki na około 3-4 godziny.
Jaja wbij do miski, rozmąć widelcem i przypraw solą oraz pieprzem. Każde dzwonko karpia panieruj maczając w jajku, a następnie w tartej bułce, po czym smaż z obu stron na złoty kolor na rozgrzanym na patelni oleju.
Usmażoną rybę przełóż do dużego naczynia żaroodpornego, obłóż płatkami masła oraz plastrami cytryny (pozostałymi po marynacie) i wstaw pod przykryciem do piekarnika rozgrzanego do temperatury około 180°C. W tej temperaturze piecz rybę przez około 45 minut, a następnie zmniejsz temperaturę do 50°C i piecz karpia przez około godzinę. Po upieczeniu przełóż porcje ryby na półmisek, udekoruj natką pietruszki, kawałkami cytryny, a sos pozostały po pieczeniu zlej do sosjerki i w takiej formie podaj na stół.